- autor: manunited123, 2014-04-27 20:53
-
Po zakończonym spotkaniu z Plonem Klęczany to my cieszyliśmy się z zdobycia trzech punktów. Wygrywamy 2:1. Jedna bramka to wykorzystany rzut karny przez Adama Ochab, a druga to gol samobójczy.
Pierwsza połowa była w wykonaniu naszego zespołu bardzo nerwowa. Tempo gry było szybkie, które jednak nie przekładało się na poziom piłkarski Było za to dużo walki. Goście w tej odsłonie stworzyli sobie kilka bardzo dobrych okazji bramkowych i tylko dzięki wyśmienitej postawie naszego bramkarza nie straciliśmy gola. Po reprymendzie trenera w szatni druga połowa była już dużo lepsza w wykonaniu zespołu Kaskady. Gra była coraz bardziej płynna. Gdy wydawało się, że w niedługim czasie zdobędziemy bramkę, to 60 minucie goście wychodzą na prowadzenie. Po tym zespół z Klęczan skupiał się na grze obronnej. Nasze ataki przyniosły skutek dopiero w 80 minucie spotkania, gdzie po zagraniu ręką w polu karnym sędzia dyktuje rzut karny. Po tym nadal atakowaliśmy i 5 minut później cieszymy się z kolejnej bramki. Tym razem był to gol samobójczy. Cieszą ciężko zdobyte punkty.
Kolejne spotkanie już w czwartek (1 maja) od godz. 11:00 na stadionie w Krzywej z tamtejszym Sokołem.