- autor: manunited123, 2013-03-16 06:23
-
Jak wiadomo w dniu dzisiejszym zaplanowana była pierwsza kolejka rundy rewanżowej ligi okręgowej Podokręgu Dębica. Dlaczego mecze się nie odbędą to wiadomo. Mecze te przełożono na 17 kwietnia (środa) godz. 17:00.
Na następny weekend nasza drużyna ma wyjazd do Radomyśla w ramach II kolejki. Czy się ona odbedzie to w chwili obecnej jest zagadką. Powoli zaczyna się robić "nowa świecka tradycja" na wiosnę w zakresie przekładania pierwszych kolejek ligowych.
Taka aura to również "zmartwienie" dla trenera, który musi co chwilę nanosić kolejne korekty w planie przygotowań. Dziś miał być sparing na Euroboisku w Dębicy, ale został on odwołany.
A teraz trzy słowa na podsumowanie i oceny na przyszłość. Jak wiadomo celem naszej drużyny jest utrzymanie się w lidze okręgowej. Zadanie to na pewno nie będzie łatwe, gdyż większość rywali dokonała kolejnych wzmocnień. W przypadku naszego zespołu to dołączyli do nas: Wojciech Tułecki (Victoria Ocieka), Damian Majka (wznowił treningi) i Jakub Marek (junior). Kilku zawodników też odeszło do innych zespołów. Tak więc kadra opiera się na tych samych chłopakach od kilku lat, którzy chcą grać i promować nasz zespół w lidze okręgowej. W zamian otrzymują to,........ "że chcą grać". Za to należą się wyrazy dużego szacunku, gdyż cześć z nich miała już oferty z innych klubów i coś w zamian, a i tak pozostali.
Również budżet naszego klubu z V ligowców na podstawie otrzymywanych informacji jest jednym z najmniejszych. Trzeba jeszcze sobie zdać sprawę, że staramy się szkolić dzieci i młodzież czego efektem są zajęcia treningowe z trzema drużynami młodzieżowymi. Skupia się w tym chłopców od rocznika 2004 do 1996r. Wymagany zespół młodzieżowy to jedna drużyna, ale patrząc przyszościowo to nie ma ona sensu, gdyż nie da się wyszkolić zawodnika do gry w seniorach w ciągu dwóch lat. Chodzi też o to aby w dobie komputerów, używek i innych niezbyt zdrowych przyjemności, dzieci i młodzież należy zająć czymś miłym i pożytecznym. A ruch to zdrowie i najlepsza forma aktywności i rozwoju naszych dzieci. Takie zajęcia w małych miejscowościach są również dużym wyzwaniem pod względem organizacyjnym i finansowym.
Co będzie to czas pokaże. Należy też powiedzieć, że w porównaniu do kilku lat wstecz jest duży postęp pod względem rangi rozgrywek (liga okręgowa) oraz szkolenia młodzieży (trzy drużyny). Należy to jeszcze udoskonalić i na stałe "zagościć" w V lidze. Mamy nadzieję, że po uporaniu się z problemami finansowym Urząd Gminy w Ostrowie, a w szczególności radni gminy docenią starania zarządu Kaskady Kamionka.
